www.klaun.fora.pl

[Abel]

Masz kłopoty z dogadaniem się, masz nadwagę, niską samoocene i cierpisz na zaburzenia afektywne. Mówią ci, łyknij tabletkę, albo zrelaksuj się. Nie będę pytać o leczenie tabletkami.Interesuje mnie, jak radzicie sobie beztabletkowo przypomocy innych metod, np.naturalnych.

Stworzyłem ten temat na "zamówienie", ale liczę na spontaniczność i szczerość.

[Aga]

Moim zdaniem zakpiłeś z nas.
Mogłeś od razu napisać kim jesteś,a wtedy na pewno udzieliliłabym Ci odpowiedzi.
Przed chwilą pisałeś,że interesują Cię metody rozwiązywania konfliktów, a teraz chcesz wiadomości o sposobach radzenia sobie z chorobą. Skąd mam wiedzieć,że znowu tego jakoś nie wykorzystasz.

Wcale nie jesteśmy wirtualni,jesteśmy prawdziwi i naprawdę chorujemy i można nas obrazić.Uważam,że jak ktoś chce przeprowadzać jakiekolwiek badania to forum na którym piszą ludzie chorzy nie jest dobrym miejscem,chyba,że się na to zgodzą.
Chorowałeś kiedyś na zaburzenia afektywne?
Nie życzę Ci.
Prosiłeś o szczerość,więc byłam szczera.
Nie odpowiem na Twój apel,bo może za chwilę napiszesz,że jesteś kimś innym.
O lekach piszemy nie dlatego,że chcemy aby zwiększyła się ich sprzedaż ale dlatego,że chcemy aby pomogły tym,którzy tego potrzebują.
Zasiej jakiś konflikt na czacie dla nastolatków- tam na pewno nikogo nie urazisz-bo czat to miejsce gdzie każdy pisze co chce i gdzie każdy jest anonimowy-Uzyskasz interesujące Cię wiadomości.
Życzę Ci więcej pokory i szacunku dla ludzi chorych.

Agnieszka

[Gosia]

Nieważne pod jakim nikiem sie ukryjesz
Niewazne jakich sztuk kamuflażu uzywasz
Ja doskonale wiem kim jestes!!
Moim zdaniem masz KOMPLEKS BOGA!
Nie masz pojęcia o chorobach afektywnych,
to po co się do tego mieszasz? Mącisz tylko...

[dak]

zbadaj sam siebie, bo masz problem z własną osobowością.... Rozdwojenie jaźni?
Szczerość za szczerość. Dziewczyny mają rację - nieładnie żyrować na ludzkim nieszczęściu... Ale wiesz co? Podeślę Ci bardzo dobre forum - tam powinni Cię polubić i na pewno tam pasujesz!
To taka mała kryptoreklama specjalnie dla Ciebie: nazywa się forum Towarzystwa Logos!

A na przyszłość: Proszę!!! Może zrób karierę w polityce - tam takich jak Ty jest bardzo wielu...! Tylko nie zostawaj socjologiem, bo mi się włos na głowie jeży!!!

[dak]

Różnie to u mnie bywało - kilka razy było tragicznie - objawy byly bardzo ostre. Zawse jednak po jakimś czasie objawy łagodniały ale zawsze były i są męczące. Zauważyłem pewną prawidłowość - im mniej mam do roboty tym ze mną gorzej. Muszę coś robić, być zaangazowanym - objawy znacznie słabną, czasami przez kilka godzin nie myślę o nerwicy. Ale to żadna pociecha. Zawsze mi to towarzyszy. Mam jeszcze pytanie czy leki mają jakieś skutki uboczne (np,. na tycie, jazdę samochodem, spowolnienie reakcji lub jakiekolwiek inne) oraz jaki jest miesięczy koszt takiej kuracji. Obwamiam się łykac jakichkolwiek leków tego typu. Objawy mam w miarę łagodne (w stosunku do tego jak od czasu do czasu bywało) więć podejrzewam, że nie będę musiał łykać "końskich" dawek. No i jak z alkoholem przy braniu leków.

[dak]

Żeby było jasne - te 4 identyczne posty to nie objaw nerwicy ale kłopoty z serwerem (miałem komunikat,że nie odpowiada, kilkakrotnie próbowałem i wszystko przeszło) Pozdrawiam

[abori]

Jedyna nadzieja w rozwoju medycyny i poznaniu mozgu i jego prymitywnych odczuć jakimi sa strach i natr ęctwa. NAleże do osób które to mają ale wierza że może za 20 lat coś na to znajdą.

Acha Admin miał wprowadzić nowy wątek o zabiegach chirurgicznych na mózgu w których poprzez wprowadzone elektrody stymuluje sie go i pozbywa natręctwa. Mam pytanie kiedy to będzie? O ile wiem operacje przeprowadza uniwersytet Koln w Niemczech.

[dak]

No niestety taki jest urok bezpłatnych komponentów [link widoczny dla zalogowanych] Może dorobimy się kiedyś lepszych

Każdy lek ma skutki uboczne niestety,zależy od indywidualnej reakcji pacjenta, od rodzaju leku i jego generacji itp, itd. Tak samo z ceną - masz do wyboru kurację od 0 zł do nieskończoności
Leki psychotropowe mogą uposledzać reakcje u kierowców więc jest pewne ryzyko, alkohol też raczej przeciwwskazany (chociaż przy ssri nie ma takiego ryzyka jak w przypadku gdy biezesz trójpierścieniowe), chociaż w swojej "karierze" już różne rzeczy widziałem ale pisać o nich nie przystoi :]